Wasze ulubione książki

    • Chyba będę oryginalny:
      Anthony Burgess "Mechaniczna Pomarańcza" ,saga o Jakubie Wędrowyczu autorstwa Andrzeja Pilipiuka. Może jeszcze do tego dojdą książki Sapkowskiego. Ostatnimi czasy przekonałem się do "Mistrza i Małgorzaty".
    • Panowie.
      Czy znacie jakieś książki mniej znane, a dobre (śmieszne, z lansem? :D).
      Chodzi mi o takie słabiej zareklamowane, bo Harry Potter jest sławny bo ma dobrą reklamę :P

      Swojego czasu np. czytałem Pachnidło. Książka nie jest jakoś specjalne znana, a jakoś bardziej podobała mi się niż Harry Potter.
    • "Harry Potter" (szczególnie część 1 i 5 )
      "Pachnidło" ( Achh ta historia mordercy)
      "Wielki Bój" (Ellen'y G. White)
      No i .. hmm "Cztery strony świata" (Ursula K.L.Guin)

      Pozdrawiam ,
      meville

      Edycja: Literówki

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Pawelq ().

    • hmm, jak widze pelno osob wymienia LoTR, ciekawi mnie czy wszyscy czytali, czy tez obejrzeli film i chca sobie posta nabic ;)
      poza tym dziwi mnie, ze nie pojawia sie tu Pratchett za czesto, 3 razy bodajze, myslalem ze jest popularniejszy
    • Jeff napisał(a)
      Panowie.
      Czy znacie jakieś książki mniej znane, a dobre (śmieszne, z lansem? :D).
      Chodzi mi o takie słabiej zareklamowane, bo Harry Potter jest sławny bo ma dobrą reklamę :P
      (..)

      Mnie bardzo podobała się książka o Jakubie Wędrowyczu (bodaj "Kroniki Jakuba Wędrowycza). Ale ja mam dosyć specyficzne poczucie humoru, Ciebie mogłyby nie bawić przygody starego menela. Niemniej jednak dowiedziałem się o tych książkach na innym forum, wypożyczyłem jedną i nie pożałowałem. Niestety, w bibliotece miejskiej u mnie nie ma dalszych części :/
    • Z ulubionych ksiazek to bedzie:

      Tolkien - Wladca Pierscieni i Hobbit
      Sapkowski - Wiedzmin
      Brown - Cyfrowa Twierdza, Zwodniczy Punkt, Anioly i Demony oraz Kod Leonarda da Vinci
      Paolini - Eragorn, Najstarszy
      Coelho - Demon i Panna Prym, Czarownica z Portabello
      Rowling - Harry Potter
    • tom6 napisał(a)
      ja czytam wszystko co mam


      Aha .. no to by było na tyle. W sumie to całkiem obszernie nam to wyjaśniłeś:D

      Hmm ostatnio trafiłem na ciekawą lekturke, mianowicie "Kto zabił Kurta Cobaina?". Jesli kogos interesuje tematyka grunge, to ta lekturka jest obowiązkowa. Jak kogos nie interesuje to tez bo w koncu kurt to kurt, i kazdy o nim słyszał :D
    • a mi się podobają wszystkie ksiązki oczywiście te które czytałem było ich chyba 5 o Jakubie Wędrowyczu

      I " Fundacja " Isaaca Asimova głównie ta część ale całość jest bardzo fajna
    • Jeff napisał(a)
      Panowie.
      Czy znacie jakieś książki mniej znane, a dobre (śmieszne, z lansem? :D).
      Chodzi mi o takie słabiej zareklamowane, bo Harry Potter jest sławny bo ma dobrą reklamę :P

      Swojego czasu np. czytałem Pachnidło. Książka nie jest jakoś specjalne znana, a jakoś bardziej podobała mi się niż Harry Potter.


      hmm jeff jest duzo takich ksiązek :D Harry Potter choć wciąga, to jest po obiektywnej refleksji raczej słaby :) jesli chcesz Dobrą książke a do tego z poczuciem humoru to poczytaj proze sapkowskiego :)Saga o wiedzminie itp. Ten człowiek naprawde pisze tak lekko i przyjemnie a do tego inteligentnie, ze prawie samo sie czyta.

      Mozesz jeszcze przeczytac książki które juz tu polecałem, mianowicie te które napisał Clive Cussler . Jest tych książek kilkanaście z gatunku przygodowych, mozna sie z nich sporo dowiedziec ciekawostek, momentami są po prostu zabawne a główni bohaterowie ( Dirk Pitt i ostatnio pojawiający się częsciej Kurt Austin) są na wskroś orginalni i mają nietypowe podejscie do zycia :D Ogólnie jest super i zakochałem sie w tym :)
    • alxio napisał(a)
      poza tym dziwi mnie, ze nie pojawia sie tu Pratchett za czesto, 3 razy bodajze, myslalem ze jest popularniejszy


      Nie wszystkich Pratchett bawi. Mnie na przykład ten specyficzny styl nie siada. Nijak. Wolę czytać poranną gazetę niż Pratchetta.
      Strugackich także polecam. Za co? Za całokształt.
    • Harry Potter jezuu.. przeczytać można ale nic nie wnosi do życia :quasi: :quasi:
      moje ulubione:
      Orwell "Na dnie w paryżu i w londynie"
      Huxley "Nowy wspaniały świat"
      Hesse "Demian" (albo Damien mmm moge sie mylić... z tej ksiazki mam nicka właśnie i na forum i w ogame)
      Zola "Germinal"
      Dostojewski (tu dwa tytuły ale jak sie zabiore za braci karamazow bedzie 3 :D ) "Zbrodnia i kara" i "Idiota"
      Mickiewicz "Dziady" pooooprostu kocham!(to nie ironia)
      no to chyba wszystko...