Fantasy czyli literatura magii i miecza...

    • Mam to samo,doszedłem do Wichru Śmierci i nie mogę się doczekać kolejnych tomów :)


      lecz to dla mnie czyni tą książkę bardziej ludzką, bez happy endów i innych dziwnych nieprawdopodobnych dyrdymałów


      No to jest w tej serii fajne,nigdy nie wiadomo co się stanie z bohaterem o którym w danym momencie jest mowa :)
    • Nie będę tu oryginalna. Uważam książki Sapkowskiego za pozycje ;) godne uwagi i gorąco polecam osobom, które jeszcze nie miały z nimi do czynienia:)
      Fajny temacik, ciekawe propozycje :) Nie odgraniczam się tylko do fantasy choć gatunek ten bardzo lubię. Chwilowo zajęta tematyką górską :P
    • Ja ostatnio z braku innych ciekawych pozycji, przeczytałem książkę Andrzeja Ziemińskiego "Achaja" i muszę szczerze przyznać, że byłem pozytywnie zaskoczony. Niezwykle ciekawa konstrukcja świata,i pochłaniająca fabuła, a także humor na poziomie, porównywalnym do Sapkowskiego, pochłonęły mnie bez reszty.

      Polecam wszystkim maniakom fantastyk...
    • Moje ulubione ksiazki to cykle Zima Świata Michaela Scota Rohana
      Ziemiomorze Ursuli Le Guin oraz Belgariada i Elenium Davida Eddingsa.
      Korzystając z tematu mam prośbę do wszystkich:
      Może ktos ma ebooki Rohana Zima Świata??
      Jeżeli tak to prosiłbym o ich przesłanie na maila bzx1bzx1@wp.pl
    • Sharlatan napisał(a)
      Ja ostatnio z braku innych ciekawych pozycji, przeczytałem książkę Andrzeja Ziemińskiego "Achaja" i muszę szczerze przyznać, że byłem pozytywnie zaskoczony. Niezwykle ciekawa konstrukcja świata,i pochłaniająca fabuła, a także humor na poziomie, porównywalnym do Sapkowskiego, pochłonęły mnie bez reszty.

      Polecam wszystkim maniakom fantastyk...

      Muszę się nie zgodzić odnośnie "humoru na poziomie". Wszechobecne chamstwo i chyba zbyt duże zainteresowanie pana Ziemiańskiego pornografią zrobiło z tej książki pożywkę dla ludzi widzących w "Wiedźminie" tylko prostacki humor i seks. O ile młodsi czytelnicy przełkną twardy język i mocne sceny w prozie Sapkowskiego, to już Achaję bym odradzał. Za mocna.


      Do tego nieskończone wątki, genialne ale niezrealizowane pomysły na fabułę. Dlaczego tak bezczelnie autor ucina co ciekawsze historie? Fakt, ogólnie kilka rozdziałów było genialnych, sama książka jest bardzo dobra, również ją polecam, ale na własną odpowiedzialność, bo można się miejscami zniesmaczyć.

      Ps. Humor faktycznie niezły, może bez przesady, aż tak dobry jak u AS'a nie jest, ale fakt- uśmiechnąłem się kilka razy. Przy czym czytałem to naprawdę dawno temu, a nie odświeżałem lektury, więc moja opinia może mogła by się zmienić po ponownym przeczytaniu.

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez nVid ().

    • crreeyz napisał(a)
      a Co myślicie o Dziedzictwie Christopher-a Paolini czyli o Eragonie i Najstarszym i nie pytam o film bo z filmem to książka ma wspólny tylko tytuł i postać jeźdźca

      Myśle ze przed chłopakiem maluje się ciekawa przyszłość artystyczna.
      Nie wiem czy tylko ja odnoszę takie wrażenie ale on chyba dość sporo sie wzoruje na Tolkienie.

      Gorkyy ty chciałeś porządną polską ekranizacje?? nie w tym kraju.


      Tak, Eragon oraz Najstarszy to bardzo dobre książki.
      Paolini ma wg mnie fajny styl pisania.

      Czytał ktoś już trzecią część pt. "Brisingr"?
      bardzo dobra książka (wg mnie najlepsza z całego cyklu).
      Jakież było moje zdziwienie gdy okazało się że powstanie również czwarta część (początkowo autor utrzymywał że będzie to trylogia, ale jak sam później powiedział "Trochę się rozpisałem" :>)
      Znowu zapowiada się długie oczekiwanie :)
    • Czytał z was ktoś może "Opowieści z Narnii" ? Jest 7 tomów i zastanawiam się nad kupnem, ale nie chciałbym się przejechać.

      Od siebie polecam "Gwiezdny Pył" Neila Gaimana. Film diametralnie różni się od książki jeżeli ktoś oglądał. Ciekawy pomysł i trochę humoru. Niestety tylko 1 tom :-/
    • Ze swojej strony polecam Czarną Kompanie Glena Cooka, bardzo pozytywne zaskoczył mnie ten cykl. Swoją drogą kto ma zamiar kupic/przeczytac nową częśc Malazańskiej Księgi Poległych? Bo ja już nie mogę się doczekac ;) Ciekawe jaki plan tym razem obmyśli pewien grubasek w czerwonej kamizelce^^
    • Tak prawdę mówiąc to fantastyki dużo nie czytałem ale od razu pokochałem książki Tolkiena, najpierw był hobbit a później zabrałem się do władcy pierścieni, normalnie mistrzostwo, te książki tak mnie zaciekawiły że sie oderwać nie mogłem, a u mnie to trudne zeby książka mnie aż tak zainteresowała ;)
    • Witam:) Chcialbym sie dolaczyc do dyskusji. czytam literature fantasy od ladnych paru lat i mam juz wiele ksiazek za soba:D przejrzalem ten temat pobieznie bo nie chcialo mi sie czytac wszystkich postow, wiec na poczatku zapytam: Czy czytal ktos ksiazki MIROSLAVA ŻAMBOCHA? bardzo goraco polecam wszystkie ksiazki tego autora. Pisaz ten jest uwazany za Czeską wersje Sapkowskiego. Szczegolnie polecam ksiazke "Sierżant".

      Jesli chodzi o Sapkowskiego to jest to niewatpliwie mistrz Fantasy.
      (nie wiem czy wszyscy wiedza ze na dniach ma wyjsc kolejna ksiazka tworcy "Wiedzmina" <huraaa>. ma sie nazywac "Żmija")

      ksiazek jest naprawde wiele to polecenia i trudno mi teraz podac wszystko, wiec sprobuje cos wybrac i jesli mi sie cos przypomni na pewno dopisze:)

      1. o Sapkowskim nie trzeba chyba nikomu mowic:D
      2. Miroslav Żamboch - wszyskie jego ksiazki
      3. Andrzej Ziemiańaski - szczegolnie trylogia "Achaj" (masakra:))
      4. Jacek Piekara - Mordimer Maderdin:]

      I bylbym zapomnial i chyba najlepszej tryologii jaka czytalem!! podabalo mi sie prawie tak jak ksiazki AS, a mianowicie: "Trylogia zimnego ognia" C.S. Friedman. wszystkie trzy ksiazki sa napisane w wspanialy, ciekawy sposob. Te ksiazki naprawde WARTO miec!! pierwszy tom nosi tytul "Świt czarnego słońca" kupujcie, pozyczajcie - czytajcie!! :D

      Dobra troche sie rozpisalem, wiec juz koncze ale jak tylko cos sobie jeszcze przypomne to od razu napisze:D i na pewno kupie pare ksiazek jakie znalazlem na tym forum:)
    • M. Żamboch też o wiedźminach piszę? :)

      Przymierzam się do kupienia pierwszej książki R. A. Salvatore i chciałbym się zapytać czy świat, w którym toczy się akcja jest przesiąknięty magią i różnymi demonami z piekieł lub innych wymiarów czy bardziej "normalny" jak np. Wiedźmin?

      A propos Sapkowskiego, Trylogia Husycka trzyma poziom Wiedźmina ?
      Ciekawe jaka będzie ta "Żmija". Akcja w Afganistanie w XX wieku, interesujące. :)
    • Trylogia Husychcka jak najbardziej warta przeczytania:) trzyma poziom wiedzmina.

      a odnosnie ksiazke R.A. Salvatore to sa tam i demony, i magia, i miecz, i duzo tym podobnych rzeczy:D przeczytalem chyba wszystkie jego ksiazki. mam pare obiekcji, ale jesli masz kupowac to nie bede ich podawal zeby nie zniechecic:)

      a Zamboch nie pisze o Wiedzminie, ale ma duz swietnych pomyslów:d
      ale z tego co sie orientuje to powstala ksiazka pod tytulem "Wiedzmin z Kijowa" napisana przez jakiegos wschodniego sasiada:] podobno tytulowy wiedzmin walczy tam z robotami z przyszlosci:P ale cholernie trudno znalezc ta ksiazke i jej jeszcze nie czytalem.
    • A co z Tolkienem? Nawet nikt nie raczy wspomnieć o nim?
      Przecież to on uważany jest za promotora nurtu fantasy i to on jest uważany za mistrza fantasy.

      Ogólnie rzecz biorąc, to czytałem po kilka razy książki Tolkiena i dalej mam ochotę je czytać. Po prostu wyśmienite.

      Spakowski i jego Wiedźmin również dobre i na dodatek polskie, ale nie jest zbytnio przesiąknięte magią, a raczej przesiąknięte seksem i erotyką. 8-)

      No i Salvatore też niezły autor książek fantasy. Cały cykl o Drizzt'cie jest niezły ale i mroczny.

      Ja szczególnie polecem Tolkiena. ^^
    • Agarwaen napisał(a)
      Ze swojej strony polecam Czarną Kompanie Glena Cooka, bardzo pozytywne zaskoczył mnie ten cykl.


      Ja to samo,podeszłem od tytułu od tak z nudów,nie liczyłem na nic specjalnego a tu proszę,przyjemne zaskoczenie :) nie jest to może coś wysokich lotów ale potrafi zając czas ;)



      Agarwaen napisał(a)
      Swoją drogą kto ma zamiar kupic/przeczytac nową częśc Malazańskiej Księgi Poległych? Bo ja już nie mogę się doczekac ;) Ciekawe jaki plan tym razem obmyśli pewien grubasek w czerwonej kamizelce^^



      Hehe :) też niecierpliwie oczekuje premiery Myta Ogara ;]


      Polecam jeszcze Pieśń Lodu i Ognia ;) świetna saga,szkoda że tak jak w przypadku malazańczyków jest jeszcze nie kompletna :-/
    • Naczytalem sie o Malazańskiej Ksiedze Poleglych na tym forum i juz zakupilem 1 tom:D mam nadzieje ze sie nie przejade:P do tego mam pytanie. Czytal ktos moze ksiazki Jacka Komudy? bo mam teraz jedna jego ksiazke i nie dlugo bede sie za nia lapal. "Czarna Bandera", warto??

      Odnoszac sie do Tolkiena to czytalem go jeszcze w podstawówce i podobal mi sie bardzo jego swiat i fabula. Jednak z czasem przeczytalem wiele innych ksiazek i uwazam ze "Wladca pierscieni" wcale nie jest taki wspanielay, choc i tak trzeba Tolkienowi trzeba oddac honory i palmy pierwszenstwa jako jednemu z pierwszych fantastow.

      Salvatore zas pisze bardzo milo i przyjemnie, ale mankamentem jego ksiazek jest ze wszystko jest zbyt cukierkowe. Zawsze dobro bije na glowe wszystko co jest zle. No i oczywiscie każdy pozytywny bohater wychodzi bez szwanku z kazdej opresji. Ale musze przyznac ze jak tylko jego nowa ksiazka ssie ukaze to napewno ja kupie:D
    • Skawua Resurrection napisał(a)
      Agarwaen napisał(a)
      Ze swojej strony polecam Czarną Kompanie Glena Cooka, bardzo pozytywne zaskoczył mnie ten cykl.


      Ja to samo,podeszłem od tytułu od tak z nudów,nie liczyłem na nic specjalnego a tu proszę,przyjemne zaskoczenie :) nie jest to może coś wysokich lotów ale potrafi zając czas ;)




      I co więcej, części tego jest sporo więcej niż tylko podstawowa trylogia - jest to jeden z bardzo niewielu przykładów, kiedy dalsze części trzymają poziom.

      A poza tym - jak można nie lubić Pani?;)
    • Hen Cerbin napisał(a)
      Skawua Resurrection napisał(a)
      Agarwaen napisał(a)
      Ze swojej strony polecam Czarną Kompanie Glena Cooka, bardzo pozytywne zaskoczył mnie ten cykl.


      Ja to samo,podeszłem od tytułu od tak z nudów,nie liczyłem na nic specjalnego a tu proszę,przyjemne zaskoczenie :) nie jest to może coś wysokich lotów ale potrafi zając czas ;)




      I co więcej, części tego jest sporo więcej niż tylko podstawowa trylogia - jest to jeden z bardzo niewielu przykładów, kiedy dalsze części trzymają poziom.

      A poza tym - jak można nie lubić Pani?;)


      Ja tam wręcz pokochałem Jednookiego i Goblina z ich nieustającymi kłótniami, pędzeniem bimbru i ogólnymi machlojkami ;]



      Swoją drogą właśnie skończyłem czytac myto ogarów i mam mieszane uczucia. Z jednej strony to jest Erikson i ogólnie książka trzyma poziom, ale nie wciągnęła mnie tak bardzo jak poprzednie części, a na pewno nie tak bardzo jak tego oczekiwałem, w końcu pierwsze skrzypce miała grac moja ulubiona postac, w czerwonej kamizelce. Mimo, że ta częśc nie spełniła moich oczekiwań z niecierpliwością czekam na kolejny tom.

      Przy okazji orientuje się ktoś, kiedy ukażę się "A Dance with Dragons " Martina , o ile już się nie ukazała.


      Jeszcze jakby ktoś był tak miły i polecił mi jakąś książkę o podobnym klimacie do Malazańskiej na zapchanie czasu byłbym wdzięczny.

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Agarwaen ().

    • Ja osobiście z Tolkiena przeczytałem tylko Hobiita XD
      Z R.A Salvatore Trylogie Wojen Demonów ( i tu pytanie czy jest 4 część?)
      i Trylogie Mrocznego Elfa-pierwsze 3 księgi legendy drizzita
      Z Sapkowskiego....pirwszą cześć....bardzo interesujące poczucie humoru ^^

      P.S ktoś zna jakieś ciekawe książki ww autorów? :P
    • Agarwaen napisał(a)
      Jeszcze jakby ktoś był tak miły i polecił mi jakąś książkę o podobnym klimacie do Malazańskiej na zapchanie czasu byłbym wdzięczny.


      Łap za Czarną Kompanię! ;) chyba nie będę bluźnił jeżeli przyrównam ich do Podpalaczy :)


      A poza tym - jak można nie lubić Pani?;)


      No nie można :P


      P.S ktoś zna jakieś ciekawe książki ww autorów? :P


      Wybierz sobie ;)

      " Tolkien, John R. R. Władca pierścieni, Hobbit
      " Le Guin, Ursula Ziemiomorze
      " Jordan, Robert Koło czasu
      " Erikson, Steven Malazańska Księga Poległych
      " Martin, George R. R. Pieśń Lodu i Ognia
      " Feist, Raymond E. Opowieść o Wojnie Światów
      " Goodkind, Terry Miecz Prawdy
      " Eddings, David Belgariada, Elenium
      " Donaldson, Stephen R. Kroniki Thomasa Covenanta Niedowiarka
      " Rowling, J. K. Powieści o Harrym Potterze
      " Williams, Tad Pamięć, Smutek i Cierń
      " Vance, Jack Lyonesse
      " Duncan, Dave Człowiek ze Słowem
      " Lackey, Mercedes Powieści o Valdemarze
      " Modesitt Jr, L. E. Saga Recluce
      " Dickson, Gordon R. Smok i jerzy
      " Sapkowski, Andrzej Saga o wiedźminie
      " Kearney, Paul Boże monarchie
      " Norton, Andre Świat Czarownic
      " Anthony, Piers Xanth
      " Elliot, Kate Korona Gwiazd
      " Rohan, Michael Scott Zima świata
      " Brooks, Terry Shannara
      " Pratchett, Terry Świat Dysku
      " Kay, Guy Gavriel Fionavarski Gobelin
      " Paolini, Christopher Eragon
      " Farland, David Władcy Runów
      " Cook, Glen Czarna Kompania
      " Bujor, Flavia Proroctwo Kamieni
      " Jones, J. V. Ksiega Słów, Miecz Cieni
      " Robin Hobb Skrytobójca
      " Brian Lumley Titus Crow

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Skawua Resurrection ().

    • Skawua Resurrection napisał(a)
      Agarwaen napisał(a)
      Jeszcze jakby ktoś był tak miły i polecił mi jakąś książkę o podobnym klimacie do Malazańskiej na zapchanie czasu byłbym wdzięczny.


      Łap za Czarną Kompanię! ;) chyba nie będę bluźnił jeżeli przyrównam ich do Podpalaczy :)




      Czarną Kompanię znam ;] Z resztą wcześniej napisałem że kocham Jednookiego i Goblina ;] Przy okazji może ktoś pamięta jak miała na "imię" córka Pani i Konowała (uwielbiam gościa), przypadkiem nie "Oj, boli" ? Bo nie mogę skojarzyc.

      Z resztą Czarna Kompania to taka "lepsza" wersja Podpalaczy Mostów, w końcu kto wytrzymałby kilkanaście lat pod rządami tyrana, uwolnił przyjaciół z potężnego zaklęcia, przeszedł do innego świata i stał się najsilniejszą armią w obcym świecie? ^^

      Swoją drogą, przejrzałem temat i zacząłem czytac "Pieśń, Smutek i Cierń" i nawet mnie wciągnęło, mimo wszystko chciałbym, by ktoś podsunął mi tytuł jakieś książki, najlepiej jakby chociaż jeden z głównych bohaterów, był krasnoludem, albo chociaż, żeby krasnoludy występowały w książce (mam małego hopla na punkcie tych brodaczy ;] )

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez Agarwaen ().

    • @ agarwaen

      dokładnie, imieniem córki Pani i Konowała (tyle tomów i tylko jedna noc razem, normalnie też bym chciał świat podbić jakby mi świat takie numery wyczyniał;) ) jest "Ojboli" (w Polskim tłumaczeniu);) Ale to już było po tym jak była tym głównym "złym" i tak ją nazwali by podnieść morale żartem z przeciwnika.

      @ skawua

      świetna lista, tylko na bogów Ziemiomorza, czemuś wrzucił w nią Chorego Portiera?


      p.s. czemu was na sesji żadnej nie ma?
    • DziaDek OrzEszkA napisał(a)
      Skawua Resurrection chodziło mi o ksiązki autorów których ja wymieniłem ^^

      A nie o pierwsze lepsze :XP:


      Ech...bywa ^^


      p.s. czemu was na sesji żadnej nie ma?


      Kiedyś tam byłem na chwile,jednak braki czasu i dostępność w weekendy wyeliminowały mnie :-/
    • Dzadku Orzeszka (Nie mylić ze mną ]:-D) łap zbiór książek R.A. Salvatore'a, sam go lubię: (Jak chcesz te książki pisz na PW)

      Trylogia Doliny Lodowego Wichru
      Dolina Lodowego Wichru 1 - Kryształowy Relikt
      Dolina Lodowego Wichru 2 - Strumienie Srebra
      Dolina Lodowego Wichru 3 - Klejnot halflinga

      Trylogia Mrocznego Elfa
      Trylogia Mrocznego Elfa 1 - Ojczyzna
      Trylogia Mrocznego Elfa 2 - Wygnanie
      Trylogia Mrocznego Elfa 3 - Nowy dom

      Pięcioksiąg Cadderly'ego
      Pięcioksiąg Cadderlyego 1 - Kantyczka

      Tetralogia Dziedzictwo Mrocznego Elfa
      Dziedzictwo Mrocznego Elfa 1 - Dziedzictwo
      Dziedzictwo Mrocznego Elfa 2 - Bezgwiezdna noc
      Dziedzictwo Mrocznego Elfa 3 - Mroczne oblężenie
      Dziedzictwo Mrocznego Elfa 4 - Droga do świtu

      Opowieść Włócznika
      Opowieśc włócznika 1 - Leśne zacisze

      Karmazynowy Cień
      Karmazynowy cień 1 - Miecz rodu Bedwyrow
      Karmazynowy cień 2 - Gra Luthiena

      Ścieżki Mroku
      Ścieżki mroku 1 - Bezgłośna klinga
      Ścieżki mroku 2 - Grzbiet świata
      Ścieżki mroku 3 - Sługa reliktu
      Ścieżki mroku 4 - Morze mieczy

      Trylogia Klingi Łowcy
      Trylogia klingi łowcy 1 - Tysiąc orków
      Trylogia klingi łowcy 2 - Samotny drow
      Trylogia klingi łowcy 3 - Dwa miecze


      TOLKIEN: (Też jak chcesz pisz na PW)

      Niedokończone Opowieści Tom 1 (PDF)
      Niedokończone Opowieści Tom 2 (PDF)
      Niedokończone Opowieści Tom 3 (PDF)
      Władca Pierścieni: Wyprawa (PDF)
      Władca Pierścieni: Dwie Wieże: (PDF)
      Władca Pierścieni: Powrót Króla (PDF)
      Beren i Luthien (DOC)
      Biografia Tolkiena (PDF)
      Cuivienyarna (HTM)
      Drzewo i Liść oraz Mythopoeia (PDF)
      Dzieci Hurina (PDF)
      Hobbici (DOC)
      Hobbit czyli tam i z powrotem (PDF)
      Kowal z Podlesia Większego (PDF)
      Łazikanty (PDF)
      O Tuorze i jego przybyciu do Gondolinu (TXT)
      Opowieść o Tinuviel (TXT)
      Ostatnia Podróż Bilba (DOC)
      Pieści po elficku (DOC)
      Potwory Śródzienia (DOC)
      Przygody Toma Bombadila (PDF)
      Rody (PDF)
      Rudy Dżil i jego pies (PDF)
      Silmarillion (PDF)
      Śródziemie (DOC)
      Turambar i Toaloke (TXT)

      To by było na tyle, chociaż jest jeszcze kilka książek pojedynczych. Za dużo jak na moją głowę. ^^
    • Ja w sumie fantastyki tak zaciekle nie czytam, ale na razie wpadły mi książki typu:

      ' Wiedźmin ' ' Dziedzictwo (Eragon, żeby wszyscy zrozumieli ;)) ' 'Władca Pierścieni '

      W sumie to takie podstawowe, ale naprawdę bardzo ciekawe :)

      Szczególnie przyjemnie czytało mi się Wiedźmina, pamiętam że cała saga zajęła mi 4 dni, czytałem gdzie tylko mogłem. :D