Przyklejony O zdrowiu słów kilka...

    • O zdrowiu słów kilka...

      Do założenia tego wątku przyczynił się topic powstały w Nauce parę dni temu, mianowicie [url=http://board.ogame.pl/thread.php?postid=6370953#post6370953,]Zdrowie - Ostrzezenie- Zgaga!![/url] w którym Andragon=*= ostrzegał wszystkich przed objawami pozornie bagatelnymi. Problem okazał sie poważny, dlatego powstaje ten temat.


      Praca na komputerze a zdrowie


      Nadwrażliwość, zwyrodnienie nadgarsktów, pogorszenie wzroku, zaburzenia krążenia, a nawet... impotencja. Brzmi to dla niektórych kuriozalnie, ale tego wszystkiego (i innych, poważnych schorzeń) można nabawic się spędzając czas przed komputerem. Poniżej przedstawione są sposoby, jak radzić sobie ze stresem, zmęczeniem i wszystkimi podobnymi niebezpieczeństwami.
      Przydadzą się wszystkim, którzy uparcie siedzą całymi dniami przed OGame


      Objawy i zagrożenia
      http://www.psseswidnica.pl
      • zmęczenie wzroku, a przede wszystkim pieczenie oczu,
      • nieostrość widzenia,
      • zmiany percepcji barw,
      • bóle mięśni i stawów,
      • sztywność (bolesność) nadgarstków,
      • ból i sztywność karku i ramion,
      • drętwienie i skurcze rąk,
      • bóle kręgosłupa,
      • bóle bioder, mięśni nóg,
      • niepokój i nerwowość,
      • znużenie,
      • osłabienie,
      • pieczenie skóry.


      Jak sobie radzić z niektórymi dolegliwościami?



      Zespół cieśni nadgarstka
      http://zdrowie.medicentrum.pl


      Używanie klawiatury komputerowej jest jednym z częściej spotykanych w pracy źródeł powtarzalnych urazów w ostatnich latach. Dobrą wiadomością jest fakt, że aż 90% osób z mało nasilonym zepołem nadgarstka może dzięki leczeniu w pełni powrócić do zdrowia.

      Czym jest zespół cieśni nadgarstka?




      W skład nadgarstka, u podstawy dłoni wchodzą małe kości, które razem z otaczającymi tkankami formują rodzaj tunelu - kanał nadgarstka. Ścięgna są tkanką łączącą mięśnie i kości przenoszącą ruch mięśni (w tym wypadku na kciuk i pierwsze trzy palce). Nerw pośrodkowy, który przenosi bodźce pomiedzy dłonią i rdzeniem kręgowym również przechodzi przez kanał nadgarstka. Jeśli ścięgna obrzękną na skutek ich nadmiernego używania i przeciążenia, obrzęk może uciskać nerw powodując ból, drętwienie i kłucie.

      Objawy:
      • drętwienie, ból i kłucie, kciuka, palca wskazującego, środowego ewentualnie palca serdecznego, często nasilające się w nocy.
      • ból, który promieniuje z ręki poprzez przedramię i ramię do barku
      • osłabione czucie w palcach, nie zawsze dostrzegane pzez chorego

      Leczenie:
      • unieruchomienie i usztywnienie nadgarstka, które zabezpiecza nerw przed uciskiem
      • nie wykonywanie czynności i ruchów, które wywołują przeciążenie nadgarstka
      • leki doustne i iniekcje dla zmniejszenia obrzęku ścięgien
      • u pacjentów u których leczenie zachowawcze nie przyniosło rezultatów może być konieczne leczenie chirurgiczne odbarczające kanał nadgarstka

      Zapobieganie
      • przed pracą zrób sobie rozgrzewkę ramienia, ręki i palców
      • nie zapomnaj o częstych przerwach na rozluźnienie i odpoczynek ręki
      • postaraj się znajeść alternatywne zadania aby zredukować powtarzalne ruchy nadgarstka
      • zmień lub zmodyfikuj swoją codzienną aktywność zarówno podczas pracy jaki i uprawiania hobby na mniej obciążającą nadgarstek
      • zmodyfikuj w miarę możliwości swoje otoczenie w pracy; zdrowe stanowisko komputerowe powinno się skłądać z regulowanego stołu i krzesła oraz podkładki pod nadgarstek.



      Oczy przy komputerze



      artykuł Barbary Cywińskiej konsultowany z lek. med. Anną Klemarczyk

      Coraz częściej komputer jest niezbędny w pracy. Jednak niektóre osoby siedzące długo przy ekranie mogą mieć kłopoty ze wzrokiem.

      Zaczyna się na ogół niewinnie: oczy pieką, towarzyszy nam uczucie piasku pod powieką. Czasem wieczorem dolegliwość jest mniej nasilona lub ustępuje, ale niekiedy się potęguje. Potem objawy się pogłębiają. W końcu dołącza się nadwrażliwość na światło, łzawienie - zwłaszcza na powietrzu. Mogą to być skutki długotrwałej pracy przy komputerze, a niekiedy tzw. zespołu suchego oka.

      "Wysuszone oczy"


      Zespół suchego oka powstaje wtedy, gdy oczy nie produkują wystarczającej ilości łez, ich skład jest nieodpowiedni lub nie są one rozprowadzane po gałce ocznej co 5-10 sekund. Rogówka jest wówczas niedotleniona.

      Około 75% tych, którzy spędzają przed monitorem więcej niż dwie godziny dziennie, skarży się na uczucie dyskomfortu. Powodem jest umieszczenie monitora na wysokości oczu (lub powyżej). Zmniejsza się przez to częstotliwość mrugania. W normalnych warunkach mrugamy 12 razy na minutę, przy komputerze - znacznie rzadziej. Poza tym oczy przed ekranem są szerzej otwarte (nawet bardziej niż przy czytaniu książki). Efektem jest szybsze odparowywanie tzw. filmu łzowego (łez), co powoduje wysuszenie oka.

      Coraz gorszy wzrok


      Dodatkowe dolegliwości spowodowane pracą przy komputerze to zamglone widzenie, krótkowzroczność i bóle głowy. Powodem jest migający ekran, który drażni oczy. Ponieważ pracujemy w bliskiej odległości od ekranu, następuje wówczas skurcz mięśni rzęskowych, które regulują widzenie z bliska i z daleka. Mięśnie te z trudem się rozkurczają, co powoduje problemy z widzeniem oddalonych przedmiotów. W ekstremalnych przypadkach zespół suchego oka może doprowadzić do zmętnienia rogówki.

      Na ratunek oczom


      Przede wszystkim należy wtedy skonsultować się z okulistą, gdyż sami nie możemy stwierdzić, jaka jest przyczyna problemów z oczami. Bardzo podobne objawy towarzyszą bowiem np. zapaleniu spojówek. Jeśli lekarz stwierdzi, że jest to zespół suchego oka, może zapisać preparaty (krople lub żel) do nawilżania oka, zwane sztucznymi łzami. Po badaniu widzenia może się okazać, że do pracy przy komputerze potrzebne będą specjalne okulary, które umożliwią dobre widzenie tekstu na monitorze. Podczas badania może ujawnić się również mała, niewidoczna do tej pory wada wzroku i lekarz przepisze okulary wyrównujące tę wadę.

      Z pewnością okulista zaleci również zmniejszenie obciążenia oczu. Nie zawsze jest to jednak możliwe. Na szczęście sami możemy sobie pomóc, poprawiając ustawienie ekranu monitora.
      • Ustaw monitor tak, żeby patrzeć na niego z góry.
      • Usuń z monitora odblaski i odbicia, które powodują dodatkowe obciążenie dla oczu. Nie stawiaj komputera przy oknie albo naprzeciw niego.
      • Zainwestuj w monitor, który ma co najmniej 14-calową przekątną, a przy stanowiskach pracy CAD - min. 20 cali.
      • Ustaw wszystkie parametry obrazu w komputerze w taki sposób, aby tekst był czytelny z odległości 50-70 cm.
      Uważaj na kręgosłup!


      Praca przy komputerze stanowi obciążenie dla kręgosłupa i układu krążenia. Dlatego też ważne jest dobre przygotowanie stanowiska pracy.
      • Dobierz takie krzesło, na którym będziesz mógł siedzieć z wyprostowanym kręgosłupem.
      • Ustaw wysokość fotela w taki sposób, aby kość udowa i kości podudzia tworzyły kąt ostry. Stawy kolanowe powinny się znajdować wyżej niż stawy biodrowe.

      Jak ulżyć swoim oczom?

      • Pamiętaj o częstym mruganiu.
      • Jeśli możesz, co jakiś czas zamknij oczy choć na minutę.
      • Przynajmniej co godzinę oderwij wzrok od komputera, popatrz w dal i skoncentruj się na oddalonych przedmiotach.
      • Zatrzymuj wzrok na otaczającej Cię zieleni.
      • Co dwie godziny przeprowadź ćwiczenia rozprężające, rozciągające i rozluźniające. Dzięki temu nie tylko pozbędziesz się napięć, ale i pobudzisz krążenie krwi.
      • Postaraj się, aby w pomieszczeniu, w którym pracujesz, powietrze nie było suche. Często wietrz pokój, zimą zastosuj nawilżacze.
      • Możesz profilaktycznie zastosować "suche łzy" przy pracy z komputerem.
      • Pij dużo płynów.
      • Spaceruj po świeżym powietrzu.
      • Unikaj dymu tytoniowego, który powoduje podrażnienie oka.
      • Gimnastykuj oczy

      Kiedy poczujesz, że masz bardzo zmęczone oczy, wykonaj następujące ćwiczenie:
      • popatrz intensywnie na odległy przedmiot,
      • potem wpatruj się z bliska szeroko otwartymi oczami w tekst na ekranie,
      • następnie znów popatrz w dal.


      Uzależnienie od Internetu
      http://www.psseswidnica.pl


      Wielu może niedowierzać, ale faktycznie mozna uzaleznic sie od Internetu. Zwłaszcza młodsi gracze (<16 lat) moga uznawać swoje zachowanie za prawidłowe nie dostrzegając problemu. Poniżej zamieszczam prosty test, który powie Wam, czy jestescie zagrożeni. Każdą odpowiedź przemyslcie spokojnie, test wykonujecie dla samych siebie.

      Test Kimberly Young


      1. Czy stajesz się ożywiony, gdy myślisz o ostatniej lub następnej sesji z Internetem?
      2. Czy czujesz potrzebę stałego zwiększania czasu spędzonego w Sieci?
      3. Czy próbowałeś kilkukrotnie i bez powodzenia kontrolować, zmniejszać lub w ogóle zaprzestać korzystania z Internetu?
      4. Czy czujesz się niespokojny, podirytowany lub bliski depresji, gdy próbujesz zredukować ilość i długość trwania sesji?
      5. Czy pozostajesz online dłużej, niż pierwotnie planowałeś?
      6. Czy z powodu Internetu naraziłeś na szwank związki z innymi ludźmi, karierę, pracę lub szkołę?
      7. Czy kłamałeś, aby ukryć, jak wiele czasu spędzasz w Internecie?
      8. Czy używasz Sieci jako sposobu na ucieczkę przed problemami lub na uśmierzenie przykrego nastroju (poczucia bezradności, winy, niepokoju, depresji)?


      Za uzależnioną uznaje się osobę, która odpowie twierdząco na co najmniej pięć pytań. Jesli wynik jest niezadowalający (co najmniej cztery odpowiedzi twierdzące), spróbujcie się nieco samoograniczać, porozmawiajcie z kimś bliskim o tym problemie, póki jeszcze mozna go łatwo rozwiązać. Teoretycznie takie uzależnienie nie jest niczym złym - tak sądzi wiele młodych osób; ale spójrzcie na to z perspektywy czasu, ile tracicie spędzając życie przed lampą, która wyświetla literki, a Wy klepiecie w platikowe klawisze oczekując na czyjąś "odpowiedź".

      ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


      BHP pracy, czyli...
      ...kilka porad, jak efektywniej i zdrowiej pracować przy komputerze

      http://www.psseswidnica.pl


      Poza prawidłową pozycją przy pracy należy zwrócić uwagę na właściwą higienę pracy. Oto kilka rad, które wynikają z praktyki.
      • Przed rozpoczęciem pracy zrób małą rozgrzewkę - rozgrzej nadgarstki, łokcie, barki i kręgosłup Nie zawadzi rozgrzewka nóg - wbrew pozorom pozycja siedząca nie najlepiej wpływa również na nogi.
      • Zadbaj, aby nadgarstki były w cieple - nie pozwól aby mięśnie i ścięgna ostygły po rozgrzewce. Są wtedy narażone na większe ryzyko przeciążenia.
      • Rób częste przerwy na ćwiczenia i rozluźnienie mięśni.
      • Uprawiaj jakiś ogólnorozwojowy sport np. pływanie - świetnie wpływa na rozwój praktycznie wszystkich partii mięśniowych - wzmacnia je dzięki czemu są mniej podatne na uszkodzenia.
      • Nie rozmawiaj przez telefon przytrzymując słuchawkę między ramieniem i szyją jednocześnie pisząc na klawiaturze.
      • Pisząc na klawiaturze nie uderzaj mocno w klawisze - naciskaj je delikatnie.
      • Myszkę trzymaj lekko - nie ściskaj jej. Umieść ją tak, abyś nie musiał do niej daleko sięgać. Zastanów się nad wykorzystaniem trackballa (myszka z dużą kulką). Taka myszka znacznie mniej obciąża nadgarstek. Jeżeli korzystasz z tradycyjnej myszki stosuj podkładki pod nadgarstek (np. żelowe). Można je kupić w internecie - nowe lub używane.
      • Kup sobie dobrą klawiaturę - dobrze wyprofilowaną, z dobrych materiałów, najlepiej z podstawką pod nadgarstki. Tzw. klawiatury ergonomiczne nie są wcale ergonomiczne (moja prywatna opinia oparta o doświadczenie). Zauważyłem, że ramiona, barki i kręgosłup są najmniej obciążone jeżeli stosuje się tradycyjną klawiaturę - nie łamaną. Dobre klawiatury można dostać już za niecałe 60 zł. Jeżeli klawiatura jest bez podstawki można ją dokupić (polecam żelowe).
      • Kup dobre krzesło, z regulacją oparcia na odcinku lędźwiowym kręgosłupa. Możesz też zastosować specjalnego nakładki na oparcie.
      • Dobrze jeżeli oparcia na łokcie wyłożone są miękkim materiałem - gąbką, pianką. Jeżeli nie stać cię na takie krzesło możesz zrobić coś sam.
      • Zapobiegniesz dzięki temu ewentualnym uszkodzeniom nerwów łokciowych, które przebiegają bardzo płytko.
      • Ogranicz czas spędzany przy komputerze. Jeżeli będziesz zbyt długo pracować przy komputerze nie pomogą prawidłowa postawa, ćwiczenia, świetne meble i inny sprzęt jeżeli pracujesz ponad wytrzymałość swojego organizmu.

      ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


      Oto podstawy podstaw, jesli chodzi o dbanie o własne zdrowie podczas pracy na komputerze. Zachęcam do uzupełniania tego mini-poradnika oraz rozpisywania własnych uwag bazujących na Waszym doświadczeniu.

      Jednocześnie zastrzegam, aby nikt nie próbował leczyć się na własną rękę, jeśli nie ma odpowiedniego doświadczenia. Tu szczególny apel do młodszych Userów forum: nie sugerujcie się żadnymi opisami, które sugerują, abyście brali jakiekolwiek lekarstwa, czy środki chemiczne na własną rękę! Każdą taka decyzję skonsultować należy z rodzicami, opiekunami, a nawet z lekarzem. Coś na-w-styl:

      "Przed użyciem zapoznać się z dołączoną ulotką bądź skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą".


      Na koniec zachęcam wszystkich, nawet tych zatwardziałych maniaków komputera do zażycia nieco ruchu ;). Nawet zwykły spacer wystarczy.


      Pozdrawiam,
      Al Ganonim
    • Dzięki za rady;) O wielu rzeczach nie miałem pojęcia! Ten artykuł naprawdę dużo mi objaśnił! Niby długi ale chce się go czytać(ja bym swoim dzieciom nawet kazał)
    • Swietna praca Al Ganonimie

      kilka moich uwag:
      1) werdykt jednego lekarza nie jest NIGNY ostateczny. bardzo boleśnie sie już o tym przekonałem, zawsze w sprawach krytycznych, zaciągaj porady innych lekarzy.


      2) co do oczu, jeśli ktoś uważa ze jest twardziel i nie potrzebuje np. sztucznych łez, lub okulisty... jest w wielkim błędzie. Wierzcie mi po 24-28h spędzonych przed monitorem komputera, naprawdę można nabawić się różnych chorób. A oczy domagają się pomsty.


      3)

      Na koniec zachęcam wszystkich, nawet tych zatwardziałych maniaków komputera do zażycia nieco ruchu ;) . Nawet zwykły spacer wystarczy.

      taaa do lodówki i z powrotem... można pobiec, zawsze się spali trochę więcej kalorii. :P ale fakt, drobny spacer pomaga, nawet po własnym pokoju.

      Zatrzymuj wzrok na otaczającej Cię zieleni.

      Nie na darmo mam pokuj w kolorze zieleni...;]

      4) co do monitora... także trzeba ustawić odpowiednią częstotliwość, lepiej mieć mniejszą rozdzielczość a większą częstotliwość, niż na odwrót. Częstotliwość powinna być w granicach 70-72 Hz
    • Jeszcze kilka spraw, które przyszły mi do głowy po przeczytaniu treści Xajmaq.


      Okulary

      Jeśli nosisz okulary lub jeśli powinieneś je mieć, polecam okulary z antyrefleksem - są droższę i do nawet o 60zł (aczkolwiek mozna - w przypadku np. studentów - uzyskac zniżki nawet do 30zł), ale różnica pracy z nimi a ze wykłymi okularami jest kolosalna!
      Myk polega na tym, że antyrefleks to specjalne warstwy na szkle okularów, które odbijają promieniowanie pochodzące od monitora, które jest szkodliwe dla naszych oczu.


      Bóle głowy

      Nie bierzcie tabletek przeciwbólowych za każdym razem kiedy zacznie Was boleć głowa! Tu akurat mogę prawić godzinami tyrady, bo o bólu głowu wiem co nieco. Czasem wystarczy zmiana pozycji, krótki spacer (tylko bez gwałtownych ruchów), łyk herbaty, a jesli ból dopada nas rano lub wieczorem, to dobra jest na to lekka kawa. Nie lura, nie siekiera - lekka, mała kawa. Dosłownie mała (na 3/4 małej filizanki). Trzeba tylko uważać, bo po kawie niekótrzy nie mogą spać - więc jesli chodzi o wieczorne picie kawy, to tylko jesli wiecie, ze będziecie pracowali do późna. Tabletki w ostateczności.


      "Strzelanie" stawów

      Zastałe stawy mają skłonność do strzelania. Mozna sobie ulżyć w ten sposób raz, może dwa razy, ale nie róbcie tak notorycznie. Nałogowe strzelanie palcami, karkiem, kolanami, biodrami, barkiem, kręgosłupem, czy nawet rzuchwą kończy się długofalowo na otarciach toreber stawowych, zniszczeniiu zakończeń wyrostków kostnych i wytarć panewek, co kończy się dygoceniem palców i luźnymi stawami. Teraz tego jeszcze nie czujecie, ale w przyszłości będziecie robili shake'i chcąc po prostu napić się szklanki mleka, tak będą wam się trzęsły ręce.
      Jesli czyta to któryś z moich znajomych, uzna mnie za hipokrytę ;). Ale ja juz z tym walczę :D.
    • co do okularów z antyrefleksem... sam takie mam i wręcz jestem w szoku...;] jakość obrazu widzanego przez te okulary jest znacznie lepsza niż przez własne oczy^^. nie wiem o co biega... ale tak niestemy jest:P pozatym antyrefleks powoduje że niema (w znaczym stopniu) smug swiatla na okularach, jak się patrzy na coś świecacego, np. słońce odbite w karoserii samochodu. pozatym są specjalne okulary dla kierowców, które praktycznei całkowice niwelują taki refleks(znacznie lepiej niż antyrefleks).

      co do bólu głowy(kobiet nie dotyczy :P).... zazwyczaj jest to spowodowane zmęczeniem i ciśnieniem krwi, dobrze działa krótka drzemka, nawet na krześle. Albo chwila zamysłu...;]

      co do strzelania z palców. a mamusia mówiła bym nie strzelał z palców a gówniarz xajmaq nie słuchał.... i ma teraz paluszki krzywe i to nie brak witaminy D. więc słuchać Matki jak mówi żeby nie strzelać paluchami!!


      p.s. widzę Al Ganonimie że masz spore doświadczenie w strzelaniu stawami :P jak już z kręgosłupa potrafisz to dość zaawansowana forma :D ja umiem strzelać z 3 odcinków kręgosłupa... czytaj szyjny, piersiowy i lędźwiowy, jeszcze krzyżowy i ogonowy (z tego będę najbardziej dumny :D)
    • No to się popisze teraz :D Kręgosłup mam zastały przez trzyletnie zwolnienie z WFu w gimnazjum :/. Efektem głupiego rozstrzeliwywania jest dziś zwalczane przezemnie (ale jednak) strzelanie:
      - odcinka szyjnego (atlas i obrotnik + pozostałe 5) w kilku płaszczyznach (w płaszczyźnie ramion - na boki, wyłamując do góry, obracając szyją w lewo i prawo)
      - odcinka piersiowego - 'nauczyłem się' podczas rozciągania, gdy pewnego razu wypiąłem klatkę pierpiową do przodu będąc wyprostowanym, a dłońmi położonymi po zewnętrznych stronach mostka obejmując ostatnie 3 żebra lekko pociągnąłem do tyłu
      - odcinka lędźwiowego - łooo, tu juz jest wolna amerykanka
      - "krzyże" - czasem jak chrupnie to się boję, że mi "dół" odleci

      Na początku wydaje się, że jest do zabawne, ale później przestaje to być śmieszne. Są chwile, że nastepują nieprzyjemne samorzutne przeskoki, którym towarzyszy najzwyklejszy ból. Jesli chcecie sobie zaoszczędzić tego, nie próbujcie nawet się uczyc takiego "chrupania" - w towarzystwie nawet nie wypada, bo wiele osób nie lubi tego dźwieku.
    • hiehiehie...masz podobne problemy co ja:D choć ja już stzrelam mimowolnie z kregosłupa ^^ od tak jak sięgam np. po szklankę... choć walcze z tym, tojakoś cięzko mi to idzie, ale z paluchów już niestrzelam, tak fanatycznie jak kiedyś, już prawie w ogóle nie stzrelam:D
    • Kiedyś na wykładzie jak siedzialem gdzies w polowie, to chrupnąłem wyjątkowo głośno karkiem wyłamując go na bok (takie standartowe, ale działa). Przyniosło mi ulgę, bo mnie kark bolał i zostałem na chwile w tej "pozie" z głową zwieszoną na lewo nie ruszając się chwilę. Kumpela sedzaca za mną myślała że kark skręciłem sobie, bo jeszcze nie wiedziala, ze ja takie numery czasem robie :P. Tym bardziej że to bardzo głośno wtedy było. Musiałem ją potem uspokajać i obiecywac że więcej tak nie zrobie...

      Ech... czym my sie tu chwalimy ;)

      A kysz, kysz! Dość :D Wracamy do tematyki zdrowia.

      (rotfl:D)

      NO... w kazdym razie to jest złe :D
    • Al Ganonim napisał(a)
      NO... w kazdym razie to jest złe :D


      no baaa straszenie niewiast jest złe...:D

      mimo ze sa fajne akcje ze stzrelaniem.. to jednak jest to okupione sporym ciermieniem... więc niepolecam.
    • Al Ganonim napisał(a)
      Bóle głowy

      Nie bierzcie tabletek przeciwbólowych za każdym razem kiedy zacznie Was boleć głowa! Tu akurat mogę prawić godzinami tyrady, bo o bólu głowu wiem co nieco. Czasem wystarczy zmiana pozycji, krótki spacer (tylko bez gwałtownych ruchów), łyk herbaty, a jesli ból dopada nas rano lub wieczorem, to dobra jest na to lekka kawa. Nie lura, nie siekiera - lekka, mała kawa. Dosłownie mała (na 3/4 małej filizanki). Trzeba tylko uważać, bo po kawie niekótrzy nie mogą spać - więc jesli chodzi o wieczorne picie kawy, to tylko jesli wiecie, ze będziecie pracowali do późna. Tabletki w ostateczności.


      Hmmm no tutaj akurat się nie zgodzę. Oczywiście jeśli ból głowy wynika z takich przyczyn jak na przykład pogoda (meteopatia), albo zbyt długie przesiadywanie przed komputerem, to jak najbardziej należy od czasu do czasu kości rozprostować na spacerku, albo przy herbacie. Jednak nie zapominajmy, że bólu głowy, pojawiającego się nagle (migreny) nie wolno lekcewarzyć, ponieważ może on być następstwem chorób układu krążenia - nadciśnienia albo niedociśnienia tętniczego... Oprócz tego istnieje jeszcze z milion innych chorób które mogę objawiać isę napadowymi bólami głowy.
    • Munio, wytknąłeś mi jeden tylko błąd, którego nie zaznaczyłem: tu chodzi o ból głowy powstały przy pracy związanej z komputerem, bądź długiej nauce, czytaniu, etc. Myślałem , że to jasne, bo:

      (...) Czasem wystarczy zmiana pozycji (...)


      Oczywiście zgadzam się z Tobą w 100%, bo sam jestem meteoropatą i migrenowcem. Na meteoropatię ciężko coś zaradzić, ale czasem wystarczy kawa na zmianę ciśnienia, chociaż zwykle kończy się na lekach. Migrena z kolei jest o tyle fatalna, że trwać może i z tydzień (szczególnie złośliwe, gdy przez ten tydzień mamy coś pisac, zaliczać... :|)... Wtedy w ruch idzie już ketonal, sumamigren, nimesil... Ech, jest bardzo niemiło :/.
    • Al Ganonim napisał(a)
      Munio, wytknąłeś mi jeden tylko błąd, którego nie zaznaczyłem: tu chodzi o ból głowy powstały przy pracy związanej z komputerem, bądź długiej nauce, czytaniu, etc. Myślałem , że to jasne, bo:

      (...) Czasem wystarczy zmiana pozycji (...)


      Oczywiście zgadzam się z Tobą w 100%, bo sam jestem meteoropatą i migrenowcem. Na meteoropatię ciężko coś zaradzić, ale czasem wystarczy kawa na zmianę ciśnienia, chociaż zwykle kończy się na lekach. Migrena z kolei jest o tyle fatalna, że trwać może i z tydzień (szczególnie złośliwe, gdy przez ten tydzień mamy coś pisac, zaliczać... :|)... Wtedy w ruch idzie już ketonal, sumamigren, nimesil... Ech, jest bardzo niemiło :/.


      Hmmm no to już lekko podpada pod paragraf... Nie próbowałeś kontaktować się z lekarzem? Dostałbyś na tydzień miernik ciśnienia i kilka razy dziennie robiłsobie pomiary czy czasem nie masz za wysokiego ciśnienia...
      Moi rodzice od ponad roku biorą środki na zbicie ciśnienia i o ile u mojego Taty, przed i po ich zarzywaniu bóle głowy nie wytępowały, o tyle u mojej Mamy ich częstość zmalała diametralnie...
    • Taki długoterminowy "miernik ciśnienia" nazywa się holter nosi się go 24h. Troche niewygodny, szczególnie te stare modele z nieregulowanymi dłogościami wężyka pompującego, bo trzeba trzymać pod bluzą.
      No i to pompowanie co 15 minut... :/
      Tak, miałem już holter. Na zbicie ciśnienia także zażywałem specjalne medykamenty, ale tak bardzo mi zbiły ciśnienie, że miałem najniższe w calej mojej historii ;P.

      Na walkę z migreną dobre jest życie bez stresu. W całym moim studenckim zyciu, kiedy mieszkałem sam i sam sobie organizowałem czas, ból głowy miałem tylko raz i to podczas gorączki jak złapałem grypę ;). Jak widać migreny mają podłoże neurologiczne...
    • Hmmm bardzo ciekawe, że poruszyłeś temat stresu...

      Mój kolega cierpi na pewną dziwaczną przypadłość mianowicie boli go głowa zawsze gdy ma się czegoś nauszyć w trakcie sesji ;)

      Ja cierpię na podobne dolegliwości, ale kuruję się C2H5OH tudzież roztworem chmielowym tegoż alkoholu i bardzo pomaga...

      No ale wracając do tematu: jak to mówią - od przybytku głowa nie boli, czyli im mniej zmartwień na głowie tym lepsze samopoczucie, a co za tym idzie mniejsze prawdopodobieństwo występowania bólów głowy.

      PS. Kiedyś słyszałem jeszcze, że przebywanie w hałasie może powodować migreny a poza tym być przeczyną schorzeń kanałów usznych i w co trudno uwierzyć stawów.
    • e tam... najlepszym lekarstwem na migreny, wszelakiego typu i maści bóle, stresy i opryszczki są..... .Kobiety ;]

      po za tym jedną z bardzo groznych chorób jest właśnie STRES. powoli osłabia nasz organizm, wyniszcza i wypala. Jak to ktoś powiedzał, za młodu marnujemy zdrowie by zarobić pieniądze, a na starosć marnujemy peniądze by mieć zdrowie. wnioski sa proste, zaróbmy mniej, żyjmy dłużej.
    • Xajmaq napisał(a)
      e tam... najlepszym lekarstwem na migreny, wszelakiego typu i maści bóle, stresy i opryszczki są..... .Kobiety ;]

      po za tym jedną z bardzo groznych chorób jest właśnie STRES. powoli osłabia nasz organizm, wyniszcza i wypala. Jak to ktoś powiedzał, za młodu marnujemy zdrowie by zarobić pieniądze, a na starosć marnujemy peniądze by mieć zdrowie. wnioski sa proste, zaróbmy mniej, żyjmy dłużej.



      Hehe z tym ze kobiety są dobre na to co ty mówisz to sie zgodze! Ale kobiety wywołują stres:) szczególnie jak Cię zuci albo zobaczysz ją z Innym:D Eh ja nosze okulary ale nie mam takich co wy piszecie u góry!! ale naszczescie nie mam takich problemów jak były opisane w 1 poscie ze uzaleznienie od internetu:)! Choc jak jest zimno na dworze bądź jestem chory to potrafie przesiedziec cały dzień^^!! ale to mnie nie bawi:)
    • kurde wychodzi na to że jestem uzależniony od internetu :/ mam chyba wszystkie objawy oprócz tej z próbą ograniczenia siedzenia, nigdy nie próbowałem :D

      ze strzelaniem palcami to trochę przesada, strzelam odkąd pamiętam i ani trochę mi nie dygoczą palce...
    • Już jakiś czas temu zauważyłem że mam problemy z widzeniem oddalonych przedmiotów i zastanawiałem się czy to nie przypadkiem od komputera właśnie.
      Czas na wizytę u okulisty. Najwyższy czas;).
    • Nathan Grawesh napisał(a)
      Już jakiś czas temu zauważyłem że mam problemy z widzeniem oddalonych przedmiotów i zastanawiałem się czy to nie przypadkiem od komputera właśnie.
      Czas na wizytę u okulisty. Najwyższy czas;).


      ach...;] kofany astygmatyzm...;] zapewne. spokojnie da sie żyć...;] nawet nie grożne.
    • darokrol napisał(a)
      kurde wychodzi na to że jestem uzależniony od internetu :/ mam chyba wszystkie objawy oprócz tej z próbą ograniczenia siedzenia, nigdy nie próbowałem :D

      ze strzelaniem palcami to trochę przesada, strzelam odkąd pamiętam i ani trochę mi nie dygoczą palce...


      Taa... nie radze kontynuować, później zobaczysz czym się to kończy, a nie sądze, żeby było miło.
    • RE: O zdrowiu słów kilka...

      Al Ganonim napisał(a)

      Zespół cieśni nadgarstka
      http://zdrowie.medicentrum.pl


      Używanie klawiatury komputerowej jest jednym z częściej spotykanych w pracy źródeł powtarzalnych urazów w ostatnich latach. Dobrą wiadomością jest fakt, że aż 90% osób z mało nasilonym zepołem nadgarstka może dzięki leczeniu w pełni powrócić do zdrowia.

      Czym jest zespół cieśni nadgarstka?




      W skład nadgarstka, u podstawy dłoni wchodzą małe kości, które razem z otaczającymi tkankami formują rodzaj tunelu - kanał nadgarstka. Ścięgna są tkanką łączącą mięśnie i kości przenoszącą ruch mięśni (w tym wypadku na kciuk i pierwsze trzy palce). Nerw pośrodkowy, który przenosi bodźce pomiedzy dłonią i rdzeniem kręgowym również przechodzi przez kanał nadgarstka. Jeśli ścięgna obrzękną na skutek ich nadmiernego używania i przeciążenia, obrzęk może uciskać nerw powodując ból, drętwienie i kłucie.

      Objawy:
      • drętwienie, ból i kłucie, kciuka, palca wskazującego, środowego ewentualnie palca serdecznego, często nasilające się w nocy.
      • ból, który promieniuje z ręki poprzez przedramię i ramię do barku
      • osłabione czucie w palcach, nie zawsze dostrzegane pzez chorego

      Leczenie:
      • unieruchomienie i usztywnienie nadgarstka, które zabezpiecza nerw przed uciskiem
      • nie wykonywanie czynności i ruchów, które wywołują przeciążenie nadgarstka
      • leki doustne i iniekcje dla zmniejszenia obrzęku ścięgien
      • u pacjentów u których leczenie zachowawcze nie przyniosło rezultatów może być konieczne leczenie chirurgiczne odbarczające kanał nadgarstka

      Zapobieganie
      • przed pracą zrób sobie rozgrzewkę ramienia, ręki i palców
      • nie zapomnaj o częstych przerwach na rozluźnienie i odpoczynek ręki
      • postaraj się znajeść alternatywne zadania aby zredukować powtarzalne ruchy nadgarstka
      • zmień lub zmodyfikuj swoją codzienną aktywność zarówno podczas pracy jaki i uprawiania hobby na mniej obciążającą nadgarstek
      • zmodyfikuj w miarę możliwości swoje otoczenie w pracy; zdrowe stanowisko komputerowe powinno się skłądać z regulowanego stołu i krzesła oraz podkładki pod nadgarstek.



      Pozdrawiam,
      Al Ganonim



      To prawda lecz również ludzie którzy w domach (gospodynie/matki i rodzice) często robią ciasto oraz zakręcają tone słoików z naszymi przysmakami. Również posiadają to schorzenie.
      To tak wramach dygresji


      Pozdrawiam
    • heh śmieszna rzecz i dopiero teraz zobaczyłem ten topic :P
      w sumie dużo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć.
      Przyznam szczerze że nie stosowałem się nigdy do większości z tutaj zapisanych zasad. Może czas to zmienić ? Spróbujemy i może uda mi się dostrzec jakieś efekty :rolleyes:
    • ciekawy temat ;) troche nowych rzeczy sie dowiedzialam jak ulzyc zmeczonym oczom ;)
      a co do sposobow na bol nadgarstkow to w moim przypadku nic nie pomaga no coz nie kazdy jest idelany xD
    • dużo można się tu dowiedzieć o wpływie kompa na nasze zdrowie. no o tym, że psuje wzrok to praktycznie wie chyba każdy ale wiele jest tutaj rzeczy o których nie wiedziałem wcześniej... :>
      mnie samego na przykład często bolą kolana jak siedzę przy kompie po kilka godzin...

      Yesterday, upon the stair,
      I met a man who wasn’t there
      He wasn’t there again today
      I wish, I wish he’d go away...
    • to ze przy długim siedzeniu przy kompie ma sie problemy z kregosłupem to prawda sam sie o tym przekonałem troche duzo przy kompie siedziałem i zrobiło sie skrzywienie niestety takie ze musiałem być cięty :D
      prosba szczególnie do dzieci ograniczajcie czas spedzony przy kompie idzcie lepiej na boisko wyjdzie wam to na zdrowie

      ps. bardzo fajny temat wielkie brawa dla autora
      cala prawda "rynku" pozdrawiam

      Johnkopytko z klanu Kopytkow
      Najwiekszy fan Jennifer Aniston <3

      Post był edytowany 2 razy, ostatnio przez SzaloneOczy ().

    • POWIEM ŻE ZNAKOMITY TEMAT

      nie mam na razie czasu przeczytać go ale mgnieniem oka coś było o pstrykaniu palcami głową chrupotanie itp:D moi koledzy w szkole to robią potrafi w jednej ręce jakoś chyba 10razy zrobić żeby im to się tak zrobiło.. kolega nawet umie głową a ja nic nie umiem i z tego co przeczytałem to dobrze.ale kurde coraz częściej jak przekręcę nadgarstek itp to mi szczyka tak.. czy to coś źle się robi czy to normalka?:)

      pozdrawiam
    • Bardzo fajny temat, ja mam 12 lat i to mi się na pewno przyda, chociaż od pon do pt niezbyt długo siedzę przy kompie ;) Jak już to w weekend. A sport to akurat czynnie uprawiam ;)

      Post był edytowany 1 raz, ostatnio przez birtek ().