Od czwartku byłem offline, bo sądziłem, że włączyłem urlop. Okazało się, że był błąd podczas jego aktywowania. Trafiło się kurze ziarno, a mnie idiotyczny błąd. Ja wracam do urlopu, wy się bawcie dalej.
Gratuluję - ilość starć w Twoim wykonaniu robi wrażenie. Pokonanemu odbudowy, jednakże styl zabawy jest dla mnie zagadkowy. Surowców nazbierałeś do pozazdroszczenia - deuteru sprzedam!
Nie wiem czy gratulować. Capnięcie Buleona jest tak pospolite wśród flociarzy, że aż wieje nudą. Nawet @Ice_ po piątkowej imprezie, będąc na urlopie i nie mając Internetu dałby radę...