Zgadzam sie ze to targowisko proznosci, ale wiekszosc z nas jest prozna mniej lub wiecej. Bo np.idac ulica usmiechnie sie do mnie dziewczyna a ja z tego powodu sie uciesze to jestem juz prozny czy nie? Poza tym konkurs mial byc fajny i z jajem a konczy sie na udowadnianiu roznych wlasnych tez.