Wyniki wyszukiwania

No to sojusznicy pocisnęli po bandzie - gratulacje

Te 170% to z TWOJEJ floty bo nawet 1 mojej sondy nie było. Zbyt wiele pasożytów w tym kraju jest na utrzymaniu w tym kraju aby sił starczało. Przynajmniej widać kto ma dużo czasu

Taki nawyk z pracy na akordzie

Już się martwiłem o Ciebie. Przespałeś lepsze okazje i jakoś żalu nie mam bo w 24 godziny bzDeTy były w komplecie a surowce w skarpetkach powtykane trafiły gdzie trzeba. Jak będziesz tak kombinował ( chińskie trampki ) to kariery w "polityce" nie zrobisz a i tak zawsze są 3 koperty bez względu na okoliczności

Mnie w ilości wtop a tym uni raczej nikt nie pobije Po upadku zawsze należy się podnieść bo robale zjedzą. Kiedyś modne były "spółki akademickie" a teraz komórki. Na produkcji trudno dotrzymać kroku "sprytnym" i to daje radość, że przy zamianie miejsc wielu kozaków polegnie już w blokach. janki69 łobuzie skąd masz tyle czasu na polowania ( niczym emeryt co "małpie" spod brzytwy uciekł ) Obrońca pewnie po pierwszym takim "dzwonku" nie będzie tak jak ja uparcie czekał na ostatni transport bo u mni…

Po ilości floty mojej - przewidziałem to bo 48 bez snu plus obiad to pewny sen na 8-16 godzin. Coraz gorzej ze mną bo wydawało mi się, że miałem inaczej lądować. Takie czasy, że transport należy wymieniać często bo to "jednorazówki"

Miała być budowa a usnąłem jak zawsze. Przynajmniej na forum nie jest nudno

Ciekawe kto tego posta napisał bo na PW to chyba samiec modliszki po wątpliwej jakości kopulacji coś wystukał lub coś brał z dopalaczy. Wyrok wyrokiem ale real ciekawszy a na rakiety dosyć zostało surowców.

@FOCUS - Dziadowskie państwo uczciwym obywatelom to funduje, że muszą tyrać na nierobów, złodziei i inne elementy aby mieć na miskę ryżu. Trudno upilnować coś jak nawet czasami brak czasu aby się wyspać. Mikson musi się wysilić teraz bo zmykam na pierwsze wczasy w ciągu 25 lat pracy

Zafundowałeś mi kibel przed urlopem bo usnąłem. Gratuluję. Co zrobić jak się tyra po 12-14 godzin to i kiedyś trzeba na pysk paść

Dziki plan i konkretny złom. Teraz dopiero wiem komu uszyto ten garniturek za pomocą pożyczonej igły. Przynajmniej to starcie się wyróżnia jako takowe. Do św. Marcina sporo czasu i można niezłe stadko wyhodować.

To musiało tak się skończyć. Praca od skowronka do sowy to i film się urywa przed powrotem floty. Gratuluję.

Mam szansę na PIERWSZY PRAWDZIWY URLOP w życiu w ciągu niemal 25 lat pracy. Będzie szansa na reset bo zasypiam nawet w pracy. Jak Yogi śpi to mu Mikson bździ. Zwykłe wyprawy do "mięsnego" po schabowy na obiad. Jednych bawią wpisy i cyferki a mnie wycieczki motocyklem. Pewnie moja córka ma rację, że już czas wyjść z tej piaskownicy

Widzę, że jeszcze kilku ludków jeszcze żyje ze starego poczciwego Uni49. Pozdrawiam Wszystkich - lekko łysiejący już Zamek